Już po raz piąty nauczyciele Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego we Frysztaku i pracownicy Domu Dziecka w Żyznowie część wakacyjnego czasu spędzili z kadrą pokrewnych placówek, funkcjonujących na Węgrzech. Na przełomie lipca i sierpnia 17 – osobowa grupa polska przebywała w gościnnym Kisujszallas i podejmowała u siebie węgierskich gości. Polsko – węgierska wymiana, zainicjowana w 2004 roku przez Panią Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego we Frysztaku - Agatę Wyciślak i ówczesnego Pana Dyrektora Domu Dziecka w Żyznowie – Kazimierza Dudka, przynosi obu stronom wiele korzyści. Poznawanie funkcjonowania pokrewnych instytucji oświatowych, czynione obserwacje i dzielenie się doświadczeniami są źródłem inspiracji w dalszej pracy zawodowej. Kontakty są również okazją do poznawania historii, tradycji, kultury, funkcjonowania samorządów i warunków życia innych nacji. Wyjazdy cementują zespoły pracownicze, a czas odpoczynku od codziennych obowiązków jest czasem psychicznego odprężenia. W ramach wymiany w latach ubiegłych goście z Węgier przyjmowani byli przez powiatowe i gminne władze samorządowe w Strzyżowie i Frysztaku, podziwiali uroki polskiego krajobrazu (Bieszczady, Pieniny), piękno polskich miast (Kraków, Łańcut, Krosno), złożyli kwiaty w Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu, zapoznali się z dawnymi ośrodkami wydobycia ropy naftowej i soli kamiennej w Polsce (Bóbrka, Wieliczka). Grupa polska gościła u mera Kisujszallas, zapoznała się z dziejami tego miasta oraz historią państwa węgierskiego, zwiedziła Eger – centrum regionu upraw winorośli i produkcji win, doświadczyła niesamowitości kąpieli w basenach termalnych w grotach Miszkolca. W tym roku, tak zresztą jak i w poprzednich, Węgry przywitały nas wyższą aniżeli w Polsce temperaturą oraz wielkimi polami kwitnących słoneczników. Mimo bariery językowej czuliśmy serdeczność gospodarzy. Dzięki bardzo dobrej znajomości języka rosyjskiego naszej Pani Dyrektor Agaty Wyciślak i jednej z Węgierek możliwa była wymiana doświadczeń zawodowych, wspólne śpiewy i zabawa. Piękna, słoneczna pogoda sprzyjała korzystaniu z kompleksów basenów rekreacyjno – leczniczych z wodami termalnymi w Kisujszallas i pobliskim Turkeve. Zwiedziliśmy też Szeged – stolicę produkcji salami i regionu upraw papryki. W drogę „do domu” wyruszaliśmy żegnani w duchu oczekiwania na spotkanie w Polsce. Kilka dni później to my przejęliśmy rolę gospodarzy. Goście z Węgier poznali w ramach tegorocznej wymiany pracę Domu Dziecka w Rzeszowie, obserwowali lepienie garnków w zagrodzie garncarskiej w Medyni Głogowskiej. Urokami naszej ojczyzny zachwycali się w czasie wycieczki do Krynicy - Zdroju. W czasie, jaki upłynął od ostatniego pobytu w zaprzyjaźnionych placówkach oświatowych w Polsce, zrodziły się w węgierskim gronie nowe pytania i tematy do dyskusji. Swoją ciekawość zawodową goście zaspokoić mogli podczas spotkania zorganizowanego tym razem w strzyżowskiej restauracji „Bella Rosa”. „Polak, Węgier - dwa bratanki…”, mawiano kiedyś. Jak potwierdzają pięcioletnie doświadczenia polsko – węgierskich spotkań, również na niwie pedagogicznej współpraca przedstawicieli tych dwóch narodów może być połączeniem pożytecznego z przyjemnym. [ Opracowała: Lucyna Zagórska – Zając]